KISZONKI DLA ZDROWIA

KISZONKI DLA ZDROWIA

Naturalne, domowe, skuteczne i tanie probiotyki? Odpowiedź może być tylko jedna: kiszonki! Żywność probiotyczna, a szczególnie taka, którą przygotujemy sami w domu, to dobrodziejstwo natury. Kiszonki, wplecione do codziennej diety, dostarczają żywych kultur bakteryjnych, korzystnie wpływają na przewód pokarmowy i wzbogacają naszą florę bakteryjną. Warto je jeść na zdrowie!



CO TO SĄ PROBIOTYKI?



Probiotyki to żywe organizmy, bakterie z rodzaju Lactobacillus i drożdże Saccharomyces. Te małe stworzenia zadomowiły się w naszym przewodzie pokarmowym i mają znaczący wpływ na zachowanie naszego zdrowia. Bakterie te tworzą mikrobiom, który funkcjonuje jak cały organ lub mini ekosystem. Wzmacniają układ immunologiczny (np. po antybiotykoterapii), obniżają poziom cholesterolu, regulują pracę jelit i zwiększają wchłanianie niektórych witamin oraz minerałów.



Naturalna fermentacja

Kiszenie jest najstarszą metodą konserwacji żywności. Polega na zalaniu warzyw solanką, przyprawieniu i szczelnym zamknięciu, by odciąć dostęp do tlenu. Dochodzi wtedy do fermentacji beztlenowej. Z cukrów zawartych w warzywach powstaje kwas mlekowy i niewielkie ilości kwasu octowego. W trakcie fermentacji tworzy się etanol, dwutlenek węgla, mannitol, glicerol i acetylocholina, które mają wpływ na walory smakowe i zapachowe kiszonek. Proces naturalnej fermentacji trwa około dwóch tygodni. Obniżenie poziomu pH środowiska kiszonki do około 4 powoduje zatrzymanie rozwoju mikroflory gnilnej. Po dwóch tygodniach można ostatecznie przerwać fermentację i kiszenie, pasteryzując słoiki lub jeszcze lepiej przenieść je do zimnej piwnicy. Schłodzenie zabezpiecza kiszonkę przed dostaniem się powietrza i rozwojem pleśni.



CO MOŻNA KISIĆ?



Kiszonki kojarzą się nam z ogórkami lub kapustą, bo są to produkty najpopularniejsze w naszym kraju. A kisić można też pozostałe warzywa korzeniowe – marchewkę, pietruszkę, seler czy buraki i rzepę. Całkiem dobrze kiszenie znosi papryka, patisony, kabaczki, cukinia, dynia i szparagi.


KISZENIE A KWASZENIE

W odbiorze konsumentów kiszenie i kwaszenie to dwa różne procesy. Kiszenie uznawane jest za lepsze i zdrowsze, a kwaszenie postrzegane jest jako proces sztucznie przyspieszony lub mający na celu otrzymanie produktu przypominający kiszony. Takie podejście nie ma poparcia w literaturze naukowej, obie nazwy oznaczają naturalną fermentację. Jeżeli producent chce przyspieszyć proces kiszenia, może dodać niewielkie ilości kwasu octowego. Wtedy produkt powinien mieć adnotację, że jest utrwalany kwasem octowym.

KORZYŚCI JEDZENIA KISZONEK



Świeże kiszonki zawierają znacznie więcej bakterii produkujących kwas mlekowy niż kefiry i jogurty. Kiszone warzywa są znakomitym źródłem witaminy B i C – w porównaniu do surowego odpowiednika mogą zawierać ich kilkakrotnie więcej. Są niskokaloryczne, bo w procesie kiszenia znaczna część cukrów przekształcana jest w kwas mlekowy. Dzięki dużej ilości błonnika zapobiegają zaparciom przyspieszając perystaltykę jelit.


W przypadku probiotyków warto zadbać o odpowiednią podaż prebiotyków, czyli składników odżywiającym mikroflorę jelitową. Naturalnym prebiotykiem jest np. inulina, którą możecie znaleźć w cebuli, czosnku, cykorii, szparagach, porze czy topinamburze.



PODSUMOWANIE



Kiszonki to zdecydowanie, obok siemienia lnianego, najlepszy polski superfoods, który warto wprowadzić do codziennej diety. Co roku przed zimą obowiązkowo należy zrobić ich spory zapas na nieprzewidziane spadki odporności.
Flora bakteryjna odpowiada za metabolizm, zapobiega rozwojowi patogennych bakterii odpowiedzialnych za rozwój chorób oraz nawet wpływa na kondycję psychiczną- dlatego dbanie o jej odpowiedni stan powinno być jednym z priorytetów.

Specjalistów, którzy pomogą zadbać o zdrowe jelita, znajdziecie na DietDoctor. Jeśli chcesz skutecznie schudnąć, zadbać dietą o hormony lub nabrać masy mięśniowej również skorzystaj z rankingu dietetyków DietDoctor.