
DLACZEGO NIE CHUDNĘ, CZYLI NAJCZĘSTSZE BŁĘDY
Utrata wagi może wydawać się bardzo trudna i dla wielu wręcz niemożliwa do osiągnięcia. Niektórzy tłumaczą, że mimo prawidłowego podejścia do zrzucania zbędnych kilogramów to nadal ich waga nie spada, a czasami mają wrażenie, że nawet zyskali kilka dodatkowych kilogramów. Słowem klucz, jest tutaj deficyt kaloryczny, który nie dla wszystkich jest oczywisty. Dzisiaj piszemy o najczęstszych błędach popełnianych przy odchudzaniu. Zapraszamy do lektury!
ŻEBY SCHUDNĄĆ MUSISZ BYĆ NA DEFICYCIE KALORYCZNYM
Bycie na diecie nie sprawia, że jedzenie staje się wrogiem. Nie oznacza także, że od teraz będziemy chodzić cały czas głodni i poirytowani. Fakt: do utraty masy ciała potrzebne jest uzyskanie deficytu kalorycznego, czyli spożywania mniejszej ilości kalorii niż wydatkujemy. Można zrobić to w sposób przyjemny i komfortowy.Nie jest konieczne drastyczna i gwałtowna redukcja ilości dostarczanych kalorii. To, jaki deficyt kaloryczny, będzie optymalny, jak go wypracować i jakie produkty włączyć do swojego planu żywieniowego najlepiej ustalić z dietetykiem. Dieta redukcyjna, która jest jednocześnie objętościowa i sycąca wcale nie jest nieosiągalnym marzeniem.
LEPIEJ SIĘ MIERZYĆ NIŻ WAŻYĆ. WAGA NIE JEST DOBRYM WYZNACZNIKIEM

CZY MOŻNA ĆWICZYĆ ZA DUŻO? - MOŻNA!
Jeśli nie ćwiczysz w ogóle, a ograniczasz jedynie kaloryczność swoich posiłków, to wypracowanie deficytu kalorycznego będzie możliwe, ale trudniejsze. Wystarczy, że dołączysz chociaż 2-3 razy w tygodniu aktywność fizyczną, a Twoje zapotrzebowanie kaloryczne będzie wyższe, a deficyt kaloryczny łatwiejszy do osiągnięcia. Z drugiej strony: jeśli ćwiczysz nadmiernie i nie dbasz o odpowiednie zapotrzebowanie kaloryczne – doprowadzasz swój organizm do osłabienia i narażasz się na złapanie częstszych infekcji. Próba „zmuszenia” ciała do spalania większej ilości kalorii niż jest to możliwe, nie jest ani skuteczna, ani zdrowa. Jest to kolejne potwierdzenie na to, że prawidłowo dobraną dietę oraz plan treningowy jest w stanie zapewnić jedynie dietetyk sportowy oraz trener personalny lub fizjoterapeuta.